Bóg się rodzi (Bębenek)

W powyższym oknie można odtworzyć linię melodyczną jednego lub kilku głosów poprzez kliknięcie klucza otwierającego pięciolinię lub prostokąta przed pięciolinią danego głosu. (UWAGA: przed zmianą odtwarzanej lub odtwarzanych linii melodycznych należy zatrzymać odtwarzanie; w celu zaznaczenia kilku linii melodycznych trzeba przytrzymać klawisz SHIFT w trakcie wyboru kolejnych pięciolinii)

1. Bóg się rodzi, moc truchleje,
Pan niebiosów obnażony.
Ogień krzepnie, blask ciemnieje,
ma granice Nieskończony.
Wzgardzony, okryty chwałą,
śmiertelny Król nad wiekami.
A Słowo ciałem się stało
i mieszkało między nami.

2. Cóż masz niebo nad ziemiany?
Bóg porzucił szczęście twoje,
wszedł między lud ukochany,
dzieląc z nim trudy i znoje.
Niemało cierpiał, niemało,
żeśmy byli winni sami.
A Słowo ciałem się stało
i mieszkało między nami.

3. W nędznej szopie urodzony,
żłób Mu za kolebkę dano!
Cóż jest, czym był otoczony?
Bydło, pasterze i siano.
Ubodzy! Was to spotkało
witać Go przed bogaczami.
A Słowo ciałem się stało
i mieszkało między nami.

4. Potem i króle widziani
cisną się między prostotą,
niosą dary Panu w dani,
mirrę, kadzidło i złoto.
Bóstwo to razem zmieszało
z wieśniaczymi ofiarami.
A Słowo ciałem się stało
i mieszkało między nami.

5. Podnieś rękę, Boże Dziecię,
błogosław ojczyznę miłą.
W dobrych radach, w dobrym bycie
wspieraj jej siłę swą siłą:
dom nasz i majętność całą,
i wszystkie wioski z miastami!
A Słowo ciałem się stało
i mieszkało między nami.